Krem z pieczonych pomidorów

Kto mnie zna, ten wie, że krem z pomidorów to moja miłość od pierwszego wejrzenia. Uwielbiam tę zupę. Gęstą, aromatyczną, o intensywnym smaku pomidorów i ziół. Wspaniale smakuje z odrobiną oliwy, sera mozzarella oraz świeżą, podpieczoną ciabattą. Mmm… już na samą myśl się rozpływam. Według mnie najlepszą porą na zrobienie kremu z pomidorów jest właśnie jesień. Teraz pomidory są pyszne, mięsiste i mają najwięcej smaku. Uwielbiam te polne (o wydłużonym kształcie i małej ilości soku). Zawsze jesienią się nimi objadam i przygotowuję z nich różne potrawy jak leczo, zupy, sosy. Z nich warto również zrobić domowy przecier pomidorowy, który zamkniecie w słoikach i wykorzystacie zimą. Ale dziś mówimy o kremie, który można zrobić naprawdę szybko! Sprawdźcie sami jakie to proste 🙂
Składniki
- 1 kg mięsistych pomidorów
- średnia marchewka
- biała cebula
- 2 duże ząbki czosnku
- szklanka bulionu (drobiowy lub warzywny)
- 3-4 łyżki oliwy z oliwek
- 2 gałązki świeżej bazylii
- szczypta suszonej bazylii i oregano
- sól i pieprz do smaku
- do podania: grzanki z ciabatty, świeża mozzarella, oliwa z oliwek, świeża bazylia
Czas przygotowania
60 minut
Liczba porcji
3-4
Wartości odżywcze w porcji (bez dodatków):
- Kalorie: 157
- Białko: 2,8 g
- Tłuszcze: 10,7 g
- Węglowodany: 14,8 g

Przygotowanie
Pomidory obieramy ze skórki, czyli nacinamy na końcówce i wkładamy na kilka chwil do wrzątku. Po takim zabiegu skórka zejdzie bez problemu. Obrane pomidory następnie przekrawamy na ćwiartki i usuwamy twarde części. Jeśli jest w nich dużo pestek i soku, to warto części się pozbyć (to w przypadku bardzo soczystych pomidorów). Następnie pomidory przekładamy na blachę piekarnika wyłożoną papierem do pieczenia.

Cebulę obieramy i również przekrawamy na ćwiartki. Ząbki czosnku obieramy. Marchew kroimy w grubsze plasterki. Wszystkie te warzywa również kładziemy na blachę piekarnika. Całość skrapiamy oliwą z oliwek i oprószamy suszonymi ziołami. Dokładnie mieszamy i obtaczamy warzywa w przyprawach. Blachę wkładamy do piekarnika i pieczemy przez 20 minut w 200 stopniach. Od czasu do czasu mieszamy podczas pieczenia.
Bulion podgrzewamy w mniejszym garnku. Upieczone warzywa przekładamy do drugiego, większego garnka, dodajemy całą całe gałązki bazylii (jeśli łodyżka jest twarda, to wrzucamy same listki) i stawiamy na gazie. Podgrzewamy jeszcze i dolewamy gorący bulion. Garnek przykrywamy i gotujemy wszystko razem przez kolejne 20 minut. Po tym czasie wyłączamy gaz, bierzemy blender i miksujemy wszystko na gładki i aksamitny krem. Doprawiamy zupę solą i pieprzem i odstawiamy na chwilę, aby smaki jeszcze się pogłębiły.



Krem z pomidorów podajemy z kilkoma kropli oliwy, startą lub drobno posiekaną mozzarellą i świeżą bazylią oraz chrupiącymi grzankami. Krem świetnie smakuje również z odrobiną pesto z bazylii lub PIETRUSZKOWYM.
Smacznego!
1 thought on “Krem z pieczonych pomidorów”