Zupa cebulowa

Kuchnia bez niej nie istnieje. Do każdego mięsa, farszu, sosu zawsze ją dodajemy, a rosół bez niej klarowny nie będzie. Cebula to warzywo, którego nigdy nie lubiłam i niemal pod żadną postacią nie jestem go w stanie zjeść. Ani smażona, ani pieczona, ani tym bardziej surowa nigdy nie chciała przejść mi przez gardło. Do wielu warzyw się przekonałam, jednak z cebulą nie polubiłyśmy się do końca, ale powoli znajduję i na nią sposoby. Na przykład taka właśnie zupa cebulowa, czyli danie prosto z Francji. Mimo, że sama nie przepadam za cebulą, to w domu jest Ktoś, kto ją uwielbia i dla Kogo taką zupę zaczęłam gotować (w końcu czego nie robimy z miłości 😉 ). Bardzo prosta w wykonaniu, podana z grzanką z serem smakuje naprawdę dobrze. Świetnie sprawdzi się na chłodniejsze dni, ponieważ jest dość tłusta (to przez masło) i mimo braku mięsa, potrafi nasycić.
Składniki (3-4 porcje)
- 500-600 g cebuli białej
- 60 g masła
- 3 listki laurowe
- łyżeczka całych ziarenek pieprzu czarnego
- 3 łyżeczki majeranku
- po pół łyżeczki tymianku i cząbru
- sól i pieprz
- około 700 ml wody
Grzanki z serem
- jedna bagietka
- oliwa z oliwek
- ser żółty
- szczypta oregano suszonego
- sól i pieprz
Przygotowanie
Cebulę obieramy z łupinek i kroimy w piórka. W garnku o grubym dnie rozpuszczamy masło i wrzucamy na nie pokrojoną cebulę. Polecam używać masła klarowanego, ponieważ wtedy jest mniejsze ryzyko przypalenia. Cebulę szklimy na maśle przez około 20 minut. Często ją mieszamy i kontrolujemy czy się nie przypala. Cebula powinna się delikatnie przyrumienić.

Następnie do garnka dorzucamy liście laurowe, ziarenka pieprzu oraz suszone zioła. Mieszamy i zalewamy całość wodą. Garnek przykrywamy i kiedy zupa się zagotuje to zmniejszamy gaz i gotujemy dalej przez około godzinę.
Po godzinie doprawiamy zupę solą i pieprzem do smaku (i ewentualnie ziołami jeśli chcemy, aby była bardziej aromatyczna).
Bagietkę kroimy w kromki, smarujemy oliwą i oprószamy solą i pieprzem. Opiekamy przez kilka minut pod grillem aż się zrumienią. Na grzanki kładziemy starty żółty ser, oprószamy oregano i dalej opiekamy aż ser się rozpuści.

Gotowe. Grzanki możemy zamoczyć w zupie i podawać w ten sposób lub oddzielnie.
Smacznego!